środa, 26 czerwca 2013

Spotkanie blogerek - Prezentacja cz. I

Na naszym spotkaniu jednym z gości była przedstawicielka firmy Premium Rosa Pani Paulina Szymczak, bardzo miła osoba i przede wszystkim osoba, która lubi to co robi. Było mi bardzo miło poznać Panią Paulinę gdyż mam przyjemność razem z firmą Premium Rosa organizować już drugi raz konkurs na Mojej Zakręconej Kuchni.
Pani Paulina opowiadała o nowym produkcie pod skrzydłami marki Premium Rosa mianowicie MIOnadzie.
A czymże jest MIOnada?
Składa się z wody oligoceńskiej, miodu i w zależności od smaku:
sokiem z cytryny 100% 
sokiem z malin 100%
sokiem z żurawiny 100%
no i bąbelkami bo są też wersje gazowane.



Co odróżnia MIOnade od innych napojów o końcówce ...nada? Dodatek miodu i soków bez zbędnych ulepszaczy i poprawiaczy smaku, sama natura i to co najlepsze. Poza tym kupując MIOnadę wspieracie akcję Adoptuj Pszczółkę, część pieniędzy ze sprzedaży idzie na pomoc pszczołom. Jak wiadomo bez pszczół, nie ma kwiatów więc powinniśmy dbać o te małe istoty, które niestety wymierają w zastraszającym tempie. Tak nie wiele wystarczy by pomóc :) a smak MIOnady inny, świeży, czuć że to jest to co natura dała.
kliknij a przejdziesz na FB


Pani Paulina przywiozła ze sobą moc naturalnych prezentów dla każdej od marki Premium Rosa wraz z nowymi MIOnadami , które na rynku są dopiero od 2 tyg. Kochani do dzieła ratujmy świat pszczół a wtedy uratujemy i siebie.




paczka dla każdej z nas





co my tam mamy dobrego?







A gościła nas Mamy Cafe, kawiarnia dla małych i dużych. Przyjazna mamie z dziećmi :)







Podpis

wtorek, 25 czerwca 2013

Spotkanie - pierwsze wrażenia

Spotkanie jak najbardziej pozytywne :), super dziewczyny i dużo pozytywnej energii.
Oprócz masy wrażeń, masy prezentów również sporo przydatnych wiadomości między innymi o współpracy blogger -firmy. W najbliższym czasie pewnie zrobię jakieś zmiany tu i ówdzie w każdym razie coś się szykuje :)
A teraz kilka zdjęć ze spotkania :) w najbliższym czasie ukażą się zdjęcia paczek, które dotachałam do domu a było co dźwigać







.



Podpis

niedziela, 23 czerwca 2013

Reklamy...

Jaki wpływ mają reklamy można się przekonać wtedy gdy ma się dzieci.
Widzę po Michasi jak niektóre reklamy mają na nią duży wpływ pomijam zabawkowe bo to wiadomo, że zabawki działają na dzieci.
Ale tym razem nie o zabawkach, tym razem o wodzie Kubuś Waterrr. Moje dziewczyny piją i lubią, ostatnio kupujemy dużą bo taniej. W reklamie jest o tym, że duzi piją dużego waterra.
Po reklamie Michasia mi się pyta czy ona też może pić Kubusia Waterra? Pytam się jej czemu się pyta.
Zapytała się mnie czy jest duża i może pić.
Kurde poczułam się dziwnie bo ja na takie rzeczy nie zwracam uwagi a ona szybko to wychwyciła i chyba się bała, że zabronię jej  go pić bo w końcu jest dla dorosłych.
Eh wy też tak macie,że wasze dzieci zwracają uwagę w reklamach na to co dla was jest nieistotne?

Podpis

sobota, 22 czerwca 2013

Motylem jestem :)

Dzisiaj pod Wawelem Jarmark Staropolski, niestety atrakcji dla dzieci mało:( ale dziewczyny obowiązkowo musiały zaliczyć malowanie twarzy. Przy okazji poskakały we workach, porzucały piłkami i dostały w prezencie soczek Jupik, zakładkę i przypinkę więc źle nie było :)
Moje skarby z motylkami :*




Tosia
kapelino - z drugiej ręki
sukienka - z drugiej ręki
buty - ccc

Misia
bluzeczka - cheerokee
spódniczka - z drugiej ręki
buty - reserved




Podpis

piątek, 21 czerwca 2013

Magia chusty

Antosi już praktycznie nie noszę :( raz, że kawał baby a dwa że ona jednak woli tuptać :) na swoich nóżkach. Jednak mam powody do radości, moje obie panny rwą się do noszenia lalek ale problem jeden jedna chusta. Coś w końcu zaradzimy, ostatnio wychodząc z Antosią na spacer podeszła do mnie w domu dała lalę i chustę. Ja jako mama nosząca dumna jak paw jestem, że dziecię samo się rwie :)
Zdjęcia młodej mamusi



kapelino - z drugiej ręki
okularki - babiators
bluzka - sh
spódniczka - smyk
sandałki - ccc



Podpis

sobota, 15 czerwca 2013

Strach się bać czyli lata mucha koło ucha

Normalnie dostaję już szału i nie wiem co zrobić :(.
Opis sytuacji:

1.
Siedzimy sobie  w pokoju szykujemy się do spania, nagle wrzask Michaśki ja nie wiem o co kaman po chwili słyszę:
M: Mama mucha lata!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja: Gdzie? (ciemno jak w d.., a muchy ani widu ani słychu)
M: Mamo ja się boję, przeleciała koło mnie (wrzeszczy, nogami kopie, płacz na końcu nosa)
Dołącza się Antosia: Mama, mama paaaaaaaa (zaczyna i ona wrzeszczeć)
No to dawaj światło no i lata taka sobie nie duża mucha, Michaśka z Antośka pod kołdrą i się obie drą.
No to po pokoju latamy z małżem i chcemy zabić, znikła gdzieś, mówimy że jej nie ma Miśka wrzeszczy,że widziała.
Po 5 min polowania w końcu się udało, mucha padła, nastał spokój, dziewczyny przed snem jeszcze kilkakrotnie się upewniały że muchy nie ma.

2.
Antośka w przedpokoju, ja wracam do pokoju po portfel, nagle wrzask i płacz. Lecę do przedpokoju a tam Antosia, stoi i płacze, macha rękami bo mucha koło niej przeleciała 2 razy.
Udało mi się wywalić muchę na korytarz, musiałam uspokajać chyba z 5 min Antośkę, zanim wyszłyśmy z domu.

I tak za każdym razem jak zobaczą coś co lata, ja już wysiadam psychicznie bo nawet na polu są akcje.






Podpis

wtorek, 11 czerwca 2013

Muzyczne przeboje Michasi

Niekwestionowanym liderem ostatnimi czasy jest Radek z zespołem Weekend ale domyślam się, że nie wszyscy lubią więc nie zamieszczę piosenek. Sama po weekendzie kiedy Michasia przez ponad godz słuchała po kolei piosenek oszczędzę wam tego :).

Reszta wygląda tak:

Króluje Pharell



Później jest nieco zakręcony Macklemore






No i nie brakuje również Will i am albo bibera zależy jaki Miśka ma dzień



Podpis

wtorek, 4 czerwca 2013