czwartek, 29 sierpnia 2013

Przytulanie


Nie od dziś wiadomo,że przytulanie do przyjemnych należy. Dzięki przytulaniu łagodzimy stres, dodajemy sobie energii,pobudzamy do działania układ odpornościowy (w czasie chorób przytulajcie się na maksa).
Poprzez przytulanie najmłodszych pokazujemy im jak bardzo ich  kochamy, że jesteśmy obok  nich w potrzebie. Przytulanie łagodzi ból i odpycha strachy. Ja mimo swoich lat uwielbiam przytulać się do mojego męża czuje się wtedy bezpiecznie :).
 Dotyk potrzebny jest każdemu a dzieciakom najbardziej bo dzięki niemu zdrowo się rozwijają. Dzięki niemu budujemy więź emocjonalną i dajemy poczucie bezpieczeństwa.

„By przeżyć, trzeba nam czterech uścisków dziennie. By zachować zdrowie, trzeba ośmiu uścisków dziennie. By się rozwijać, trzeba dwunastu uścisków dziennie.”
- Virginia Satir

A wy przytulacie często dzieciaczki swoje?


Podpis

środa, 28 sierpnia 2013

niedziela, 25 sierpnia 2013

Wyniki konkursu z Akademią Umysłu Lato

Przepraszam za opóźnienie

Nagrodę w postaci gry w wersji elektronicznej Akademia Umysłu Lato otrzymują:
dora82@vp.pl   oraz Katarzyna Muller


Gratuluję  
nagrody zostaną wysłane na maila



Podpis

piątek, 23 sierpnia 2013

Zrób to sama biżuteria czyli matko uzbrój się w cierpliwość


Jako mama 2 córek, które mają ostatnio fioła na punkcie bransoletek ucieszyłam się kiedy zostałam zaopatrzona dzięki firmie Limetoys w zestaw do samodzielnego robienia bransoletek. Uwierzcie mi kiedy otwarłam pudełko i dziewczyny dorwały się do zawartości już taka happy nie byłam. Michaśka tak zaaferowana była,że jeden pojemniczek jej się wywalił sprzątanie tych drobnych koralików trwało trochę.  Tak więc stwierdziłam,że następnym razem młodsza musi spać a ja muszę zaopatrzyć się w dużą dawkę cierpliwości :) bo te koraliki maleńkie.

Zestaw zawiera: Zawieszki charms i klamry, 3 arkusze tatuaży na paznokcie, stylowe koraliki, elastyczny sznurek, podkładkę do robienia koralików, kolorową instrukcję.


Pomijając te trudne początki gdy weźmie się człowiek do pracy czas w miarę szybko płynie jak się już dojdzie do wprawy z nawlekaniem koralików.Nie wspomnę ile razy mi te koraliki z żyłki spadały no ale nic ważne, że jest dzieć zadowolony. Polcam dla osób cierpliwych bo idzie dostać szału....


Michasia w akcji nawet jej to szło


Draństwo z bliska :)

Efekt końcowy bransoletka jedna ale modelki 2 a co :)




Podpis

niedziela, 18 sierpnia 2013

W walce z roztoczami

Jak wiecie Antosia jest atopikiem (astma, azs i alergia na roztocza). Informacja o tym,że Antosia ma alergię na roztocza zmieniła trochę to i owo w naszym życiu. Na pewno ta alergia miała znaczny wpływ na ostrzejszy przebieg ataków astmy w zimie i ciągłych zapaleń oskrzeli.
Niestety alergia na roztocza dotyka coraz więcej osób  w szczególności dzieci.
Można z nią walczyć jak z każdą inną alergią ale czasem mam wrażenie,że to walka z wiatrakami. Niestety nie mogę w tym momencie pozwolić sobie na wymianę wykładziny i zrezygnować z firanek i zasłon (parter niestety). W tym momencie walczę inaczej :)
Kupiłam jonizator-ozonator i włączam go na całą noc i ozonujemy powietrze.
A nasz sprzęciąrek spisuje się bardzo dobrze, jestem z niego zadowolona.



DLACZEGO OZONOTERAPIA:

  1. Leczy wszelkie alergie, także astmę.
  2. Eliminuje wirusowe i bakteryjne substancje, działa przeciwko wszelkim infekcjom a także jest wspaniałym środkiem odtruwającym: niszczy smołę, sadzę, olej w płucach, benzen, chlorek winylu i inne rakotwórcze węglowodory.
  3. Ozon dostarcza czynnika pobudzającego tlenowo tkankę sercową, która zauważalnie może redukować częstość dusznicy.
  4. Ulepsza funkcje mózgowe (poprawia pamięć i koncentracje), ponieważ mózg zużywa przeszło 15% całego tlenu zawartego w organizmie. 
  5. Ozon niszczy grzyby, pierwotniaki, drożdże, czyści tętnice i żyły, poprawia krążenie, oczyszcza krew i układ limfatyczny. 
  6. Normalizuje poziom hormonów i produkcję enzymów. 
  7. Redukuje ból i ogniska zapalne w całym organizmie. 
  8. Redukuje arytmię sercową, uspokaja nerwy i nie dopuszcza do udaru. 
  9. Ozon pobudza produkcję krwinek białych, które osłaniają organizm przed wirusami, bakteriami, grzybicami i rakiem. 
  10. Ozon jest jednym z najskuteczniejszych środków dezynfekcyjnych. Działanie ozonu jest 50 razy skuteczniejsze i 3000 razy szybsze niż chloru. 

Oprócz naszego jonizatora w walce pomagają nam podusie od Sova, które dostałam na spotkaniu blogerek za co bardzo dziękuję.
A co jest takiego w tych  podusiach wyjątkowego?
Zrobione są one z materiału Evolon® (waga 130 g/m2) - bariery ochronnej dla roztoczy i ich odchodów (alergenów). Specjalna technologia uszycia poduszki zabezpiecza przenikanie alergenów również na szwach.
Evolon® cechuje wysoka przepuszczalność pary wodnej, odporność na wielokrotne pranie w wysokich temperaturach oraz lekkość i miękkość w dotyku. W procesie produkcji materiału zrezygnowano z wszelkiego rodzaju nakładanych warstw oraz laminowania. 
Evolon® zapobiega także rozwojowi grzybów.
Skuteczność została potwierdzona certyfikatami  wydanymi  przez ECARF (Fundacja Europejskiego Centrum Badań nad Alergiami) oraz TÜV NORD, jak również wyniki badań przeprowadzonych przez niezależne instytucje: Hygiene-Institut des Ruhrgebiets, Gelsenkirchen (Niemcy), IBT Reference Laboratory (USA).

Jak na razie sobie radzimy :) pomagają leki to fakt ale razem ze sprzętem jest lepiej. Poduszka sprawdza się głównie w czasie popołudniowych drzemek Antosi bo w nocy i tak dziewczyny śpią w różnych pozycjach i z reguły nie na poduszkach :). 


 

Przy alergii na roztocza kluczowa jest kontrola środowiska domowego polegająca na usuwaniu alergenów. Mając takich sprzymierzeńców jak ozonator-jonizator, poduszki Sova oraz leki(flixotide, singular 4 i zyrtec krople), które Antosia zażywa na astmę i alergię naprawdę nie jest źle.





Produkty Sova rekomendowane są przez Fundacje Pokonać Alergię

Podpis

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Pierwsza miłość kłopot dla.....

... rodziców :). Ano niestety moja Michasia właśnie przeżywa swoją pierwszą miłość. Do przedszkola nie chodzi już 1.5 miesiąca a i tak ma dni kiedy jojczy za swoim "mężem"
Ostatnio przez 2 dni brała ślub :) ubierała suknie ślubną i czekała na swojego wybranka.
Wiecie nie sądziłam,że tak wcześnie ją złapie :). Jak rozmawiałam z sąsiadką jej córka ma już od ponad roku swoją miłość przedszkolną. więc muszę się przygotować na wybuch miłości po powrocie do przedszkola no chyba, że znajdzie sobie innego wybranka.





Podpis

czwartek, 8 sierpnia 2013

o emocjach słów kilka

Wpadła mi w ręce świetna książka "Jak mówić,żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać,żeby dzieci do nas mówiły" wyd Media Rodzina.

Na razie przeczytałam pierwszy rozdział Jak pomóc dzieciom, by radziły sobie z własnymi uczuciami. Mogłoby się wydawać,że to takie proste a tak wcale nie jest. Przede wszystkim trzeba się wsłuchać w to co mówi dziecko i co najważniejsze, nie udzielać rad i nie zaprzeczać uczuciom dziecka.
Co mnie zaskoczyło po przeczytaniu tego rozdziału? Okazało się,że czasem zwykłe och, mmm, rozumiem działa cuda, dziecko tak jak i my dorośli potrzebuje uwagi i zrozumienia a przede wszystkim tego by ktoś je wysłuchał i zaakceptował uczucia. Wiem,że przede mną dużo pracy bo nie zawsze ma się ochotę słuchać dziecka, a wiecie że wynika to z tego że sami nie umiemy określić uczucia jakie w danym momencie nami targa. Jedno wiem trudno jest nazwać uczucia dziecka bo mając stare nawyki  w sobie od razu ma się ochotę włączyć tryb porad a tu trzeba się wysilić trochę.
Poniżej 2 przykłady 

1. Tutaj tata skupia uwagę na dziecku i słucha go wyłączając TV. Dziecko samo dochodzi do rozwiązania bez zbędnych podpowiedzi ze strony taty. Pamiętajmy dzieci są bardzo inteligentne pozwólmy im tylko rozwinąć skrzydła.
2.Tutaj mama od razu daje rady, poucza, gani. Dziecku trudno jest myśleć jasno i nie ma w końcu ochoty na rozmowę i zaczyna warczeć :).

W tej samej sytuacji tylko ze zrozumieniem ze strony mamy i jej odpowiedziami och, mmm rozmowa wygląda znacznie inaczej. 

Jeżeli wpadnie wam w oko gdzieś w księgarni ta książka kupcie warto :). Ja zaczynam tydzień z pierwszym rozdziałem i będę starała się wsłuchiwać w emocje córek, nie dawać rad, nie ganić a pomagać je nazywać  i radzić sobie z nimi. 

Podpis

sobota, 3 sierpnia 2013

Konkurs z Akademią Umysłu Junior

Zaczynamy pierwszy konkurs sierpniowy.






Postanowienia ogólne :

1. Organizatorem konkursu jest blog Mama Misi i Tosi
2.Fundatorem nagród są:









3.Konkurs organizowany jest w dniach   03,08-15,08,2013

Zasady konkursu:
Aby wziąć udział w konkursie, uczestnik konkursu powinien:
1. Napisać z czym kojarzy się wam lato MAX 2 ZDANIA (nie rozpisywać się bo i tak pod uwagę wezmę 2 pierwsze zdania)
2. Dołączyć do fun page Mama Misi i Tosi na Facebooku będzie nam miło :) i/lub dołączyć do obserwatorów bloga 
3. Osoby mające blogi proszone są o zamieszczenie informacji na blogu  zdjęcia z linkiem
4. Polubić fun page Akademia Umysłu
5.Anonimowych proszę o pozostawienie maila.


Zasady rozstrzygnięcia konkursu

1. Laureat zostanie wybrany w drodze narady Jury
2.Wyniki konkursu zostaną ogłoszone  na stronie bloga Mama Misi i Tosi

Nagrody

Gry Akademia Umysłu Junior  Lato w wersji elektronicznej

1. Aby odebrać nagrodę, laureat konkursu skontaktuje się z organizatorem konkursu drogą mailową mamamisitosi@wp.pl 


Postanowienia końcowe

1. Zgłoszenia się do Konkursu jest równoznaczne z akceptacją warunków zapisanych w niniejszym regulaminie.
2. Poprzez wzięcie udziału w konkursie i nadesłanie Zgłoszenia Konkursowego, uczestnicy wyrażają zgodę na wykorzystywanie i przetwarzanie przez Organizatora swoich danych osobowych uzyskanych w związku z organizacją Konkursu, wyłącznie na potrzeby Konkursu zgodnie z przepisami ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 o ochronie danych osobowych ( Dz. U. z 2002 Nr 101, poz 926 z pózn. zm.)


Podpis

czwartek, 1 sierpnia 2013

A już wkrótce...

Niedługo na blogu zrobi się konkursowo i do wygrania będą:
gry Akademii Umysłu Junior Lato wersja elektroniczna
vouchery od Net Akademii
oraz bony od Incarico

Tak więc sierpień zapowiada się ciekawie

Podpis