środa, 22 kwietnia 2015

Zmiany, zmiany

Zaczynamy zmiany :) na pierwszy ogień poszedł baner i nazwa bloga już nie ma Mama Misi i Tosi czyli jak nie zwariować z dwójką córek teraz jest Mama Misi i Tosi w świecie Afazji i Atopii.
Dlaczego takie zmiany? Przede wszystkim dlatego, że teraz to mój świat każdy dzień to walka z atopowym zapaleniem skóry które opanowało już całą naszą rodzinę. Tak więc będzie sporo o atopowym zapaleniu skóry, astmie i alergii jednym słowem o atopii. 
Jest też afazja Antosi, której również będę poświęcać sporo czasu poznacie nasze pomoce logopedyczne, opiszemy postępy po wczesnym wspomaganiu a także nasze pomoce w integracji sensorycznej.

Tak więc witam w naszym świecie i mam nadzieje,że będziecie do nas regularnie zaglądać i trzymać kciuki za nasze postępy.

Za banerek dziękuję jak zawsze nie zawodnej Dorocie i zapraszam na jej bloga

Podpis

środa, 15 kwietnia 2015

Po szpitalnie

Myślałam już, że nasza noga szpitalnego progu nie przekroczy jednak wylądowałyśmy po raz 8 w szpitalu :(.  Po 3 tygodniach od zapalenia oskrzeli z obturacją dopadło nas zapalenie płuc, które zaostrzyło astmę. Po dwóch dniach kataru i lekkiego kaszlu, momentalnie zeszło na płuca i skończyło się bardzo mocnymi dusznościami a właściwie dziecko mi się praktycznie dusiło. Nawet największemu wrogowi bym nie życzyła przeżywać takiego strachu o dziecko, gdy robi się wszystko co trzeba a i tak oskrzela i płuca są ściśnięte i dziecko walczy o oddech masakra.
Pomijam bardzo niemiłego pana w karetce, który traktował mnie jak idiotkę pytając czy wiem jak wyglądają duszności bo on nie słyszy u dziecka, Noż kur.. dziwne żeby słyszał jak siedział 2 metry ode mnie za kierownicą a w karetce wszystko się tłukło no ale pan wiedział lepiej niż ja matka, która z astmą u dziecka zmaga się od 9 miesiąca życia czyli ponad 3 lata no ale co ja tam wiem.
W szpitalu od razu następna inhalacja, rtg płuc i na oddział weszłyśmy o 4 rano, Antośka kroplówkę dostała i do spanka poszła spać prawie o 5. Tak więc Święta nam się superowo zaczęły,
Na szczęście już w domku jesteśmy wyszłyśmy w poniedziałek, zaopatrzone w receptę na zapas leków jak ja uwielbiam kurde wypady do apteki z receptami. A bilans po szpitalu 1,2 kg na plusie u Antosi po sterydach dożylnych i buzia zaokrąglona ale mam nadzieję, że szybko zejdzie a w szpitalu szybko się nie pojawimy. Szkoda tylko, że znów przez to straciłyśmy logopedę i diagnozę SI no ale cóż mam nadzieję, że nadrobimy wszystko i po zmianie pogody choróbska już nie będą nas nękać. No i jedno jest pewne nasza alergolog-pulmonolog już nie odpuści i trzeba będzie wyjechać do sanatorium.  


Podpis

sobota, 4 kwietnia 2015

AZS: Metoda mokrych opatrunków

Moja wiedza na temat Atopowego Zapalenia Skóry coraz bardziej się poszerza i cieszę się z tego bardzo bo wiem jak lepiej i skuteczniej pomagać w walce z AZS.
Jeszcze jakiś czas temu w ogóle nie wiedziałam o mokrych opatrunkach a teraz nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez nich a tym bardziej mój mąż :)

A jak działa mokry opatrunek?
Przede wszystkim zmniejsza uczucie świądu, zwiększa absorpcję emolientów i wydłuża ich czas działania na skórę. 

U mojego męża stosujemy mokre opatrunki od 2 tygodni i nastąpiła bardzo duża poprawa w kondycji skóry, zmniejszył się  znacznie świąd i co ważniejsze mąż przesypia w końcu noce nie drapiąc się do krwi. A i ja na tym skorzystałam bo już się nie budzę słyszeć drapanie i wściekłego męża, który nie może spokojnie spać. Zdecydowanie zamieniamy bandaże na odzież Comfifast Easywrap.

Jak przygotować mokry opatrunek
1. Oczyszczamy skórę : kąpiel bądź prysznic z użyciem emolientów 
2. Osuszamy skórę
3. Trzeba przygotować sobie 2 zestawy Odzieży Comfifast na każdą część chorej skóry  u nas koszulka i legginsy Comfifast
4. Smarujemy ciało emolientami bądź inną maścią którą używamy
4. Jedną warstwę odzieży moczymy w ciepłej wodzie takiej w której zazwyczaj się kąpiemy u nas zwykła woda z kranu, jeżeli kąpiecie dziecko w przegotowanej wodzie to z takiej zróbcie mokry okład. Odzież delikatnie wykręcamy tak by nie kapała.
5. Ciepłą zakładamy na posmarowane ciało upewniając się, że szwy są na zewnątrz
6. Na mokrą warstwę nakładamy drugą suchą

Na to można założyć piżamę gdy robimy wieczorem opatrunek lub zwykłe ubranie gdy w ciągu dnia.
Tutaj filmik instruktażowy 


Jeżeli chodzi o mężula poleca jak najbardziej bo nogi i ręce wyglądają dużo lepiej niż 2 tyg temu.

Ręce 2 tygodnie temu (jeden z lepszych stanów)

Po 2 tygodniach stosowania mokrych opatrunków



Nogi 2 tygodnie temu

Nogi po 2 tygodniach stosowania mokrych okładów







Tak więc bardzo polecamy odzież Comfifast Easywrap u nas sprawdziła się na medal i bardzo ulżyła mężowi.

O korzyściach stosowania odzieży dla atopików pisałam tutaj

Odzież znajdziecie na http://www.bestmedicalbrands.com/


Podpis

środa, 1 kwietnia 2015

Liczymy nogi stonogi :)

Antośka przez prawie 3 tygodnie siedziała w domu chora ale nie był to zmarnowany czas :)
Nasze dni umilała gra "Nogi stonogi" od  Gragamel.
U nas sprawdziła się tez jako pomoc do nauki kolorów, liczb pojęć większe i mniejsze tak więc i nogi stonogi mogą mieć wiele zastosowań.



Gra mieści się w małym tekturowym pudełku

Zawartość pudełka:
4 kostki
4 płytki stanowiące początek stonóg
15 płytek z butami
instrukcja


Gra nie jest bardzo trudna i dedykowana jest już graczom w wieku 3+ dla starszych dzieci trudniejszy wariant gry :). Kartoniki wykonane są z solidnej grubej tektury, która sporo wytrzyma.
Proste zasady rzucamy kostkami i po zsumowaniu wyrzuconych butów szukamy kartonika z daną liczbą i kolorem butów po czym dołączamy do naszej stonogi. Jak wiadomo wygrywa najdłuższa stonoga zabawa gwarantowana. Jako, że Antosia częściej siedzi w domu to gramy razem i muszę przyznać potrafi mnie czasem ograć a jej radość wtedy ogromna :D.







Grę znajdziecie na stronie Gragamel



Podpis