Dzisiaj mija 5 dzień gorączką poprzednia noc minęła o dziwo nawet całkiem całkiem. Tosia spała z nami i w nocy miała chyba tylko stan podgorączkowy bo przespała całą noc.Ale za to rano miała z 39 jak się obudziła bo gorąca jak piec dostała przeciwgorączkowy i gorączka spadła. Pojechaliśmy do lekarza i wszystko w porządku oprócz tych zęboli nic nie widać więc mamy zrobić badania moczu. Jutro po wstaniu będziemy mieli zabawę z łapaniem moczu bo do 9:30 trzeba mocz dowieź. Lekarka podejrzewa zapalenie pęcherza moczowego bo u małych dzieci zazwyczaj objawem jest gorączka. Zobaczymy w środę.
oj... biedna Tosia :(
OdpowiedzUsuń