eh nie mogłam sobie darować i nie napisać o tym co mnie dziś spotkało na poczcie. u nas na poczcie zazwyczaj kolejki wielkie i jedno okienko czynne. wchodzę w w szoku jestem bo 3 osoby no i ciach moje szczęście szybko odchodzi bo wiesza się system i nie można wypłacić z książeczki. pani z okienka mówi, ze nie da rady i niestety ale system się zawiesił i nie wypłaci z konta a starsza pani robi awanturę i z tekstem który mnie powalił na nogi : to niech pani powie systemowi, ze ja chora jestem i potrzebuje pieniędzy. mina pani w okienku bezcenna no bo jak tu wytłumaczyć staruszce, że nic to nie da bo komputer odmówił współpracy. Tym sposobem spędziłam chyba z 10 min wysłuchując awanturującej się staruszki na system, który ją okrada.
Dobre, dobre:-)Ale znam to z autopsji ;-)
OdpowiedzUsuń