Dzisiaj byłam u lekarza z dziewczynami, czeka mnie ciekawy wieczór bo jednej i drugiej trzeba antybiotyk dać. Michasia ma zapalenie oskrzeli i z turnieju tańca nici bo podejrzewam, że będzie problem z podawaniem leków no chyba, że zrozumiała że jak nie będzie zażywać to czekają ją zastrzyki. Niby mówi, że rozumie ale zobaczymy wieczorem jak będzie dawkowanie. Co zaś się tyczy Tosi to zapalenie ucha przeszło ale ze względu na zapalenie oskrzeli Michasi jeszcze 3 dni mamy być na antybiotyku.
rety to współczuję wam, oby szybko przeszło, zdrówka
OdpowiedzUsuńno kurcze... to zdrowiejcie szybko!!
OdpowiedzUsuńNie lubię jak dzieci chorują, sama mam dwójkę w porywach troje, więc wiem co piszesz i co czujesz.
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego powrotu do zdrowia:))