Ostatnio mam wrażenie, że można by mnie nazwać mamą dwóch wyjców ano tak mniejszy wyjec wyje w ciągu dnia, starszy wyjec wieczorną porą. Młodszy wyjec ma czasem chwile spokoju zwłaszcza jak śpi na swojej karmicielce z cycem w buzi a nie daj boże wyciągnąć czy położyć to zaraz ryk bo jak można przerywać sen. Często młodszy wyjec uspokaja się jak jest noszony na rękach no ale wtedy starszy wyjec zazdrosny i mamo weź mnie na ręce a mnie ręce odpadają. Starszy wyjec w ciągu dnia aniołek, posprząta zabawki, bawi się z siostrą, tańczy śpiewa i ogólnie po prostu cud miód i orzeszki ale jak to mówią nie chwal dnia przed zachodem słońca. Przychodzi wieczór i zaczyna się wychodzi potfór, wstrętny nie dobry wyjec, dokucza siostrze, skacze po łóżku, biega po naszym pokoju (mały bo mały ale widać jednak starcza by szaleć), zamaist się kłaść wyje że nikt ją nie kocha. Wtedy przekazuję Tośkę tacie biorę wyjca co słyszę nie jesteś moją mamą (tu mnie krew zalewa), nie3 dotykaj mnie, puść mnie trzymam chwilkę, puszczam i co słyszę wycie a po chwili mamo przytul mnie. Odniosłam małe zwycięstwo znalazłam sposób na wieczornego wyjca, trochę nerwów mnie to kosztuje ale daje skutek a to chyba dobrze.Po dniu pełnym wrażeń moja psycha jest tak poturbowana, że czasem zastanawiam się czy wszystko z nią w porządku bo czasem mam ochotę i ja wyć. Nadchodzi noc dzieciarnia śpi a mama wchodzi na kompa odpocząć i nabrać sił na następne potyczki z wyjcami i tak w dzień w dzień.
===========
Dzisiaj dowiedziałam się,że gołębie jako jedyne ptaki karmią swoje młode mlekiem. W swoim ciele mają specjalny woreczek gdzie produkowane jest wysokoenergetyczne mleko które przybiera postać podobną do twarożku z kuleczkami i dużą ilością mleka.Młode gołębi w ciągu kilku dni zwiększają masę ciała kilkukrotnie.
Ha człowiek całe życie się uczy :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz