poniedziałek, 9 stycznia 2012
ODROBINA WOLNOŚCI
No właśnie jako matka siedząca głównie z dziećmi 24/24 h potrzebuje czasem odetchnąć no i w końcu się udało :). W piątek zostawiliśmy dzieci mojej mamie i poszliśmy na hokeja. No i tu zaczyna się problem bo zamiast cieszyć się, że w końcu trochę odpocznę od moich potworów to byłam zła i wkurzałam się o byle co. Noż kurwa czekałam na wyjście na hokeja jak na zbawienie a tu zamulacz mi się włącza masakra jakaś. Doszłam do wniosku, że macierzyństwo chyba mi wyżarło mózg :P no niestety bo będąc w domu marze o tym się wyrwać a jak uda mi się wyjść myślę co z potworami. Najwyraźniej taki już los matki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz