niedziela, 15 lipca 2012

Gorączki ciąg dalszy

No i moje nadzieje, że to 3dniówka  pryskają jak bańki mydlane. Gorączka niestety dalej nie ustępuje :( i tak już od czwartku. Jutro znów idziemy do lekarza bo zaczynam się już martwić. Mimo tej gorączki Tośka świruje, ma apetyt, dużo pije więc żaden wirus się nie przypelentał.Tyle tylko z tą cholerna gorączką, że trudno ją zbić po 2 h od podania leku znowu idzie w górę, w nocy okładam ją lodem, śpi odkryta i dzisiaj podejrzewam będzie 3 noc  taka sama :(. U góry dziąsła przy trójkach spulchniałe i widać białe kreski, jedno jest już pęknięte. Miśka aż tak nie miała z gorączką u niej najgorsze były 4 bo miała dziąsła jak dziury po wybuchu :( ale nie gorączkowała mi tak jak Tośka. A Miśka za to kaszle na potęgę i nic poza tym, postawiłam jej banki chińskie i nić pod nimi nie było. Zwariuję jak tak dalej pójdzie.

4 komentarze:

  1. ehhh moja Gabi ząbkowała bezproblemowo no ok przy jedynkach i czwórkach lekko gorączkowała.

    Za to Norbert ząbkuje tragicznie!! Temperatura 40 stopni, biegunka, katar, kaszel od kataru lub ściekającej wydzieliny. Jak szły nam i trójki i czwórki na raz zakończyło się angina i serią zastrzyków ... Teraz idą nam piątki i też juz zaczynamy rewolucje, dzisiaj byłam z nim u lekarza ale wszystko ok więc prawdopodobnie to znów zęby tym razem piątki ....


    Co do trzydniówki to u Norba gorączka utrzymywała się 5 dni!!! Właśnie taka trudna do zbicia, spadała do 38,5 i znów rosła -nawet po godzinie - do 40 .... po 3 pełnej dobie tmp była już ok 38,5 - 39 a dopiero po 5 dobie gorączka odeszła i Norba wysypało 7 dnia rano. Innych objawów niż gorączka było brak.


    ZDRÓWKA DLA WAS!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrówka i cierpliwości!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wytrwałości życzę i żeby te choróbska już sobie poszły.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze raz zdrowia dla dziewczynek i sił dla Ciebie !

    OdpowiedzUsuń