sobota, 14 lipca 2012

No nie da się kurwa nie da

Noż kurwa inaczej nie mogę bo szlag mnie trafia. Wysiadam psychicznie, jestem wykończona po nocy Tośka gorączkuje od czwartku a w nocy to już dramat był. Poszłam spać koło 3 bo gorączka mimo podania przeciwgorączkowego nie chciała spaść, musiałam obudzić mojego żeby leciał do kuchni po lód do okładania. No i tak trzymałam ten lód i Tośka co jakiś czas usypiała a za chwile znów się budziła i mama, mama, maaamaa i cyc to znów zasypiała i tak w kółko. Ja już po prostu nie wiem co mam robić w każdym tyg musi coś jej nie ma tak, żeby była zdrowa. Dobija mnie to strasznie bo widzę jak ona się męczy a teraz to już jakaś masakra z tą gorączką w sumie to od zębów bo wszystko z nią jest ok w piątek byłyśmy u lekarki. Idą jej wszystkie trójki i stąd ten hardcore :(. A wodę mineralną pije litrami. Michaśka żeby siostrze nie było smutno kaszle tak, że masakra ale o dziwo wszystko czyste. Więc mam wesoło w domu bo Miśka ma w dupinie lekarstwa i pluje więc tu tak łatwo nam nie pójdzie. Masakra ale na szczęscie z domu możemy wychodzić. Eh choroby chyba nas po prostu lubią i chcą nam towarzyszyć nawet w lecie

8 komentarzy:

  1. zdrówka życzę :) my też od tygodnia mamy własny oddział szpitalny

    OdpowiedzUsuń
  2. masakra! oby zębiska wyszły i na jakiś czas był z nimi spokój. Ucałuj dziewczynki i życzę Ci duużo siły! Buziak!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciężko Tosia przechodzi te ząbki. Moja przy pierwszej trójce dolnej ryczała 15 minut, druga nawet nie wiem kiedy wyszła a teraz idzie górna więc czekam na rozwój zdarzeń. Trzymajcie się dzielnie dziewczyny.

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas ostatnio też same sensacje, zaraz po dziecku bostona złapał tatuś i mamusia ma dość, na leki w tydzień poszło 250 zł...załamuje mnie to

    OdpowiedzUsuń
  5. slyszalam ze trojki sa straszne bo sa to zeby oczne, czy jakos tak:/ ja z trwoga czekam na nie, u nas zawsze jest masakrycznie jak ida:(
    Duzo sily przesyłam:***

    OdpowiedzUsuń
  6. niestety zęby tak niekiedy mają .. u nas caly kwiecień był z gorączką anginą a to wszystko przez wychodzące 3 i 4 .....

    cierpliwosci i wytrwałości!!

    OdpowiedzUsuń
  7. to ja mam dwa w jednym-moja na zmianę zęby i kaszel;/

    współczuję, wiem jak to ciężko patrzeć na dziecko jak się męczy, ale wiem też jak to jest opadać samemu z sił:(

    mam nadzieję, że w końcu wam zdiagnozuja czy to pęcherz czy co, bo wtedy mozna leczyc.

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę dużo zdrówka i mam nadzieję , że szybko przejdzie :)

    OdpowiedzUsuń