Wczoraj byłyśmy z Michaśką na warsztatach z Herve Tulletem które odbyło się w Czułym w Krakowie. Ja przy okazji poznałam nowe miejsce dla mam i dzieci i jestem pod dużym wrażeniem. Co zaś do spotkania to Herve prezentował swoje książki, później wszystkie dzieci malowały na polu to co mówił Herve bawiąc się przy tym znakomicie :). Michaśka zadowolona była bardzo a upaprana farbami jak sto ale co tam ważne, że zabawa była przednia. Mamy też naszą książkę "Naciśnij mnie" z autografem a autografy są po prostu świetne, żaden nie jest taki sam i są naprawdę oryginalne.
Nasz autograf
Przymierzamy się do książki :)
A to następne książki na liście chciejów
Widzę, że dziewczyny zachwycone. U mnie minusem mieszkania na wsi jest "wszędzie daleko" i ciężko nam się gdzieś wybrać.
OdpowiedzUsuńWidziałam zapowiedź w dzień dobry tvn. Fajnie, że udało Wam się być na warsztatach :)
OdpowiedzUsuńBosko też tak chcę!!
OdpowiedzUsuń