Odkąd zaczęłam ćwiczyć mam powera :) polubiłam teraz już godzinne ćwiczenia. Mam cel chce zrzucić mój bandziorek i mam zamiar schudnąć. Zmieniło się moje nastawienie, zamierzam się zdrowo odżywiać a tu będzie trudno bo lubię jeść :). Jednak postanowiłam zmieniam nawyki żywieniowe bo bez tego nici ze zmiany oponki zimowej. Mam chęci i zapał, ćwiczę dla siebie to moja motywacja wyglądać dobrze i czuć się dobrze we własnym ciele. Nigdy nie sądziłam,że polubię ten charakterystyczny ból w trakcie ćwiczeń bo zawsze wymigiwałam się od ćwiczeń na wf a teraz nie mogę się doczekać następnego dnia. Już teraz zastanawiam się jaki następny trening zrobić gdy skończę 30 dni :).
Trzymajcie za mnie kciuki
:) i tak trzymać !
OdpowiedzUsuńtrzymamy kciuki!
OdpowiedzUsuńKochana, dopinguję Cię z całych sił. Wytrwałości.
OdpowiedzUsuńtak wytrwałość przede wszystkim :) a codzienny ruch niezbędny :) tylko się zmotywować ;)
OdpowiedzUsuńno to super!!
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości:)
OdpowiedzUsuń