piątek, 13 stycznia 2012

Kuchenne rewolucje czyli Miśka w kuchni / Lekarze

Dzisiaj mała kucharka znów poszalała w kuchni zrobiłyśmy tosty francuskie na słono przepis tutaj . Miśka jak zwykle wypięła się ma ser ale zjadła prawie całą kanapkę no i Tośka też nie pogardziła i wcinała aż miło. Zauważyłam, że Tośce apetyt znów wrócił a to dobry znak bo ostatnio tylko kleik ryżowy ją interesuje i zupki.
Tak więc widok Tośki wcinającej tosta przygotowanego przez Miśkę poprawił mi humor.





***************
Od lekarza do lekarza

Dzisiaj był dzień lekarzy. Z samego rana powędrowałyśmy do pediatry i tu dobre wieści na szczęście zapalenie oskrzeli nie zamieniło się w zapalenie płuc i jesteśmy zdrowe. Dobra wiadomością jest też to, że Tośka ze względu że jest chora na astmę przysługuje jej darmowe szczepienie na pneumokoki.  Popołudniu zaś zaliczyłam z obiema moimi paniami laryngologa i tu też dobre wieści. Tośka jak na razie ma migdałki trochę powiekszone ale to może być skutek zapalenia oskrzeli, które właśnie przebyła. Ten wstrętny 3 migdał na szczęście się zmniejszył i nie jest już tak duży jak w listopadzie.  U Miśki migdały powiększone ale jak lekarka stwierdziła dobrze pełnią swoją funkcje bo młoda nie choruje często więc mogą być tak duże. Mamy pokazać się w kwietniu mam nadzieję, że wtedy też będą dobre wieści. Jak na razie to tylko luty bez specjalisty bo w marcu mamy alergologa a w kwietniu laryngologa.


1 komentarz: