targi Mother&Baby

W weekend na krakowskich błoniach odbyły się targi Mother&Baby moja skromna osóbka w towarzystwie moich małych kochanych potforków zaszczyciła owe wydarzenie swą obecnością w towarzystwie naszej kochanej cioci Iwonki. Miśka była happy bo miała pomalowana twarz w żyrafę, mama też zadowolona z gratisów :). Niedziela zaczęła się dla mnie koszmarnie Miśka stwierdziła, że godzina 4:45 to odpowiednia pora na to by stwierdzić że już się wyspała.  Tośka chwile po 5 się obudziła ale wydoiła cyca i poszła spać. Ale Miśka w d miała spanie normalnie myślałam, że rozniosę to moje dziecię co chwile mama, mamo to..., mamo tamtooo...., co chwile szturchanie w końcu po 6 włączyłam jej bajkę na dvd na kompie i się drzemnełam na chwilę, po chwili słyszę mamo ja chce barbie no to cóż trzeba wstać, włączyłam i miałam prawie godz spokoju i mogłam się wyspać.