Tosianda jednak wielką miłością zaczęła również darzyć inne pojazdy kołowe i ich pojawienie się w zasięgu wzroku wywołuje okrzyk radości i mama paaaaaaaaa (mama patrz) auto na wszystko zaczynając od autobusu poprzez śmieciarę a na tramwaju kończąc. Mieszkamy na parterze okna mamy na ulicę i akurat naszą jeżdżą często autobusy więc okrzyki są często. Ale nr jeden jest śmieciara, która wywołuje najwięcej okrzyków i sprint do okna by zobaczyć.
Lider :)
Miejsce nr 2
I ulubiony bombardier :) miejsce nr 3
A was kochani zapraszam do konkursu na Fb gdzie do 19 lipca można wygrać 1 egz elektroniczny gry Akademii Umysłu Lato a od 20 lipca na blogu :) będą do zdobycia 2 egzemplarze gry.
moja tez autobusy uwielbia :)
OdpowiedzUsuńOj tak. Im większe, tym lepiej, u nas gruszka z betonem na topie
OdpowiedzUsuńsmieciara hah :)
OdpowiedzUsuń