czwartek, 29 sierpnia 2013

Przytulanie


Nie od dziś wiadomo,że przytulanie do przyjemnych należy. Dzięki przytulaniu łagodzimy stres, dodajemy sobie energii,pobudzamy do działania układ odpornościowy (w czasie chorób przytulajcie się na maksa).
Poprzez przytulanie najmłodszych pokazujemy im jak bardzo ich  kochamy, że jesteśmy obok  nich w potrzebie. Przytulanie łagodzi ból i odpycha strachy. Ja mimo swoich lat uwielbiam przytulać się do mojego męża czuje się wtedy bezpiecznie :).
 Dotyk potrzebny jest każdemu a dzieciakom najbardziej bo dzięki niemu zdrowo się rozwijają. Dzięki niemu budujemy więź emocjonalną i dajemy poczucie bezpieczeństwa.

„By przeżyć, trzeba nam czterech uścisków dziennie. By zachować zdrowie, trzeba ośmiu uścisków dziennie. By się rozwijać, trzeba dwunastu uścisków dziennie.”
- Virginia Satir

A wy przytulacie często dzieciaczki swoje?


Podpis

8 komentarzy:

  1. Przytulanie jest u nas teraz na czasie. Ale nie zapominajmy, że przytulać trzeba nie tylko dzieci ale i dorosłych :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tulę Karmeluszka, że tulę! Aż dosyć czasem ma...

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie pamiętam, aby moja matka mnie przytulała. Nawet nie wiem kiedy ostatni raz to zrobiła. Ja za to staram się tulić Nadię tak często, jak tylko mogę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj współczuję tym dzieciom, których rodzice nie przytulają i współczuję tym dorosłym, którzy nie mają się do kogo przytulić. Przecież tak jak piszesz przytulanie pomaga nam żyć i cieszyć się tym życiem. Jest nam tak potrzebne jak pożywienie. Ale coraz częściej ostatnio słyszę w swoim otoczeniu, że ludzie nie potrafią się przytulać. To bardzo smutne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety to prawda ja tez coraz rzadziej widuje ja dzieci przytulają się do rodziców czy rodzice przytulają dzieci :( smutne to bardzo

      Usuń
  5. Prawda to! Przytulenie, uśmiech i pozytywne myślenie działają cuda ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. W OzonPerfect zapewniają bezpieczną przestrzeń https://ozonperfect.pl/dezynsekcja/. Skorzystałem z ich usług i nie żałuję!

    OdpowiedzUsuń