Luty okazał się nawet miłym miesiącem, Antosia dostała wczesne wspomaganie rozwoju i kształcenie specjalne więc się bardzo cieszymy bo zawsze to do przodu.
Niestety nie obyło się bez chorowania :( i większość czasu Antosia i Misia siedzą w domu :( chorując. Jedyny plus że obyło się na razie bez antybiotyków zarówno u jednej jak i drugiej i zamiast cieszyć się feriami panny chore.
A Tosianda 8 lutego skończyła 4 latka :)
Sto lat dla jubilatki i zdrówka dla dziewczyn :)
OdpowiedzUsuńSto lat dla księżniczki :)
OdpowiedzUsuńNo widzę,że ktoś tu miał urodziny więc i ja dołaczę się do życzeń mimo, że jakiś czas jest już po urodzinach. Chciałem życzyć dużo zdrowia przede wszystkim, szczęścia w podejmowaniu życiowych decyzji, a także spełnienia marzeń. Wszystkiego najlepszego i sto lat.
OdpowiedzUsuńAle tooorcik :) Z czego jest zrobiona ta postać bo nie widać dobrze :) My w zeszłym roku mieliśmy tort z takim jadalnym opłatkiem z bohaterami "Mia i ja" ( miłość absolutna mojej córki do głównej bohaterki ;)). U nas choróbsko też się przyplątało, w pierwszy dzień ferii 39' :( Więc pierwszy tydzień był łóżkowy... A takie były plany :)
OdpowiedzUsuń