Ćwiczymy sylaby z M i T

Michasia postanowiła, że razem z Antosią będzie się uczyć sylab :) tak więc teraz muszę wymyślać zadania dla dwóch dam. Niestety czasem jedna albo druga zarzuci focha ale przechodzi i znów dalej się uczą.
Michasia jako, że starsza i strasznie lubi pisać część pomocy robi sama :) ja tylko pokazuje jej co ma pisać a Michasia przepisuje. Jestem strasznie z niej dumna na razie są wakacje więc czas jest na naukę przez zabawę mam nadzieję, że po powrocie do przedszkola chęci na dalszą naukę będą.

Wpadłam na pomysł przygotowania klas z sylabami z literką M i T wymyśliłam z nią 2 zabawy, dziewczyny były zadowolone.
Pierwsza to standardowe klasy skaczemy na sylabę na którą rzucimy np piłeczkę czy zabawkowy telefon :P

Druga zabawa to losowanie małych karteczek z sylabami i szukanie ich odpowiedników na dużych kartach.
Dziewczynom najbardziej podobało się losowanie :P

Antosia w akcji

 Michasia w akcji

Pani logopeda podsunęła mi pomysł wykonania łapek z sylabami i tutaj Michasia wykazała się kreatywnością, zaznaczam że zarówno sylaby na łapkach jak i na karteczkach których używa  Michasia pisała sama.
Dziewczyny bardzo lubią na nich ćwiczyć

Na koniec zeszyt widziany na kilku blogach dzisiaj pierwszy raz w użyciu Michasia zadowolona.

Przepraszam za jakość zdj